Archiwum 17 stycznia 2021


Martynka tak bardzo chce wrócić do swojego...
Autor: haniacieslak
17 stycznia 2021, 23:03

     

 

 

Martynka tak bardzo chce wrócić do swojego dawnego życia, do koni, które są jej największą pasją.Martynka tak bardzo chce wrócić do swojego dawnego życia, do koni, które są jej największą pasją. 

Martyna Nawara jest pełną uroku nastolatką. W kwietniu 2020 roku zauważyła zmianę na prawej ręce. Przeprowadzono badania, które uwidoczniły guza na kości łokciowej. Wykonano również biopsję, której wynik pozwolił zdiagnozować złośliwy nowotwór tkanek miękkich, naciekający na kość. Martyna jest pacjentką Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, aktualnie czeka na operację wstawienia endoprotezy oraz kontynuuje dalsze leczenie. Lekarze, chcąc umożliwić nastolatce jak największą sprawność i powrót do zdrowia zdecydowali o zastosowaniu w trakcie operacji specjalistycznej endoprotezy, która będzie rosła razem z Martyną. Niestety jej koszt nie jest refundowany. Cena takiej endoprotezy to ponad 160 000zł! Na ten cel założona została zbiorka na portalu siepomaga TUTAJ 

 

Za każde wsparcie serdecznie dziękujemy.

 

 

Na ratunek Kacperkowi!
Autor: haniacieslak
17 stycznia 2021, 21:58

 

Kacper z Wrześni ma tylko 8-lat a już jest po po przejściu dwóch udarów mózgu.

 

Chłopiec przeszedł wiele operacji mózgu, przez miesiąc był w śpiączce farmakologicznej, sztucznie dożywiany. Pod koniec czerwca 2020 roku pojawiło się światełko w tunelu. Codzienną walkę Kacpra możemy wspomóc poprzez portal siepomaga.pl: WESPRZYJ ZBIÓRKĘ

 

W domu czeka na niego niepełnosprawny synek!...
Autor: haniacieslak
17 stycznia 2021, 21:29

Pomóż postawić Arka na nogi!

 

Moment, w którym usłyszałam diagnozę mojego synka, był ciosem prosto w serce. Wiedziałam, że nasze życie nie będzie wyglądało tak, jak marzyliśmy, jak planowaliśmy. Wiedziałam też, że Arkiem u boku jestem w stanie znieść wszystko.

Wtedy przyszedł kolejny cios, po którym jeszcze trudniej było mi się podnieść. Arek - moje wsparcie, miłość, człowiek, przy którym byłam silna, musiał przejść operację mózgu. Operację, której skutkiem jest paraliż...

Zostałam z tym wszystkim sama. Najgorsza jest jednak świadomość, że sama sobie nie poradzę. Muszę postawić Arka na nogi. Czekam na niego nie tylko ja, ale też nasz synek... Proszę, pomóż!   

 

  Można wspomóc Arka wpłacając pieniądze przez stronę  SIEPOMAGA