Najnowsze wpisy, strona 6


Białaczka - śmiertelny wróg powrócił...
Autor: haniacieslak
07 lipca 2019, 02:57

 

 

Rozpoczęła się dramatyczna walka z rakiem i czasem.

Strach o życie Karolinki znowu zagląda nam w oczy. Białaczka - słowo, które kilka lat temu pojawiło się w naszej rodzinie i zostało.

Niestety... Pierwszy zachorował starszy synek, Szymon. Zupełnie nie zdawaliśmy sobie sprawy, z czym wiążę się leczenie i jak wygląda.Na szczęście wszystko poszło idealnie. Myśleliśmy, że najgorsze za nami, a było przed nami... Kilka tygodni po tym, jak Szymek opuścił szpital, na oddział onkologiczny trafiła Karolinka. Miała zaledwie 3 latka i diagnozę - ostra białaczka limfoblastyczna.  Po raz kolejny przeżywaliśmy na nowo ten koszmar. Mąż czuwał przy Karolince, a ja z pozostałą 6 dzieci czekałam na dobre wiadomości ze szpitala. I takie nadeszły. Znowu mogliśmy się sobą nacieszyć.

Niestety w 2017 roku białaczka wróciła. Karolinka po długim pobycie w szpitalu i ciężkiej chemioterapii mogła wrócić do domu, w którym czuje się najlepiej. Pod koniec czerwca białaczka wróciła po raz trzeci. Przed Karolinką kolejne, wielkie starcie z okrutną chorobą. Oprócz chemioterapii potrzebuje wsparcia przeciwciałami, które nie są refundowane, dlatego prosimy Państwa o pomoc!

 

Proszę nie zostawiajmy Karolinki samej, pomóżmy zebrać pieniądze na leczenie!

 

Wesprzyj online poniżej w linku :

https://www.siepomaga.pl/karolinka-plachta

 

Rak chce odebrać Wojtusia! Uratuj życie,...
Autor: haniacieslak
05 lipca 2019, 20:14

Za Wojtusiem rok piekła, codzienności na oddziale onkologii, przeraźliwego strachu o życie maluszka. Smutku i łez Wojtusia nie da się opisać słowami.

Błagamy o pomoc, o ratunek dla maluszka, bo tylko kosztowne leczenie jest dla niego szansą, że uda mu się zwyciężyć raka i pokonać śmierć.

Już raz pokazaliście, że można wygrać walkę o życie, że nie trzeba skazywać Wojtusia na powolną śmierć w męczarniach. Czas ma wielkie znaczenie, dlatego zróbmy wszystko, by ostatecznie rozprawić się z rakiem!

Kto ma możliwość proszę niech pomoże dokonuje wpłaty na siepomaga i Udostępnia dalej.

 

Czytaj więcej na Siępomaga i wesprzyj zbiórkę!

https://www.siepomaga.pl/wojtus-duda

 

Przelew tradycyjny:

Odbiorca 
Fundacja Siepomaga 
Numer w Alior Banku 

89 2490 0005 0000 4530 6240 7892 

IBAN: PL SWIFT: ALBPPLPW

 

Tytułem 
19054 Wojtuś Duda darowizna

 

 

 Historie chłopca możesz śledzić Tutaj -->  Facebook

 

Białaczka zaatakowała Karolinkę po raz...
Autor: haniacieslak
01 lipca 2019, 21:10

Karolinka z miejscowości Zakliczyn ( małopolskie) musi jak najszybciej znaleźć genetycznego bliźniaka, który da jej szpik. 

W walce najważniejszy jest czas, a stawką jest ludzkie życie. Szpik jest jedynym ratunkiem dla dziewczynki. 

 

Wszystko zaczęło się w 2013 roku. Karolinka mając zaledwie dwa latka zachorowała na ostrą białaczkę limfoblastyczną i przebywała w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu na bardzo silnym leczeniu cytostatykami przez okres roku.

 

Osoby, które chcą zostać zarejestrowane jako potencjalni Dawcy szpiku dla Karolinki lub innego Pacjenta wymagającego przeszczepienia, mogą to zrobić przez internet.Wystarczy wejść na stronę fundacji www.dkms.pl i poprzez formularz zamówić zestaw rejestracyjny. Przy pomocy takiego zestawu każdy jest w stanie pobrać wymaz z wewnętrznej strony policzka. Po wykonaniu wymazu i wypełnieniu formularza zestaw trzeba odesłać pocztą na adres fundacji. Na tej podstawie można przebadać cechy antygenów zgodności tkankowej HLA, co jest konieczne do znalezienia bliźniaka genetycznego dla każdego Pacjenta potrzebującego przeszczepienia szpiku.

 

Karolinka na Siepomaga : https://www.siepomaga.pl/karolinka-plachta

 

 

Zuzanna ma 34 lata, dwie córeczki i raka....
Autor: haniacieslak
Tagi: rodzina   życie   walka   rak  
26 czerwca 2019, 21:42

 

 

Myślałam, że to jakiś żart. Moja młodsza córka dopiero co się urodziła, a ja wylądowałam w szpitalu. Do chwili obecnej ostatnie 5 lat życia to nieustanna chemia i walka z rakiem. Przeszłam trzy operacje i lekarze powoli wyczerpują możliwości leczenia. Nie chcę być mamą, która nie ma sił na zabawę, bo wróciła właśnie ze szpitala po kolejnej dawce chemii. Chcę po prostu być mamą. Moje córeczki mają tylko 8 i 5 lat. Niedawno rozwiodłam się z mężem i sama zajmuję się dziewczynkami. W mojej sytuacji muszę złapać się ostatniej deski ratunku, jaką zaproponowali mi lekarze. To roczna terapia nierefundowanym lekiem Lonsurf. Koszt leczenia mnie paraliżuje. Przez chorobę nie mogę chodzić do pracy, żyję z córeczkami z zasiłków z opieki społecznej, a cena leczenia, to cena za moje życie. Proszę cię, nawet najmniejsza wpłata to dla mnie szansa na kolejny dzień!

-apeluje

 

Tylko z Twoją pomocą Zuza ma szansę pokonać nowotwór...

Zuzannę można wesprzeć za pośrednictwem strony siepomaga.pl, gdzie trwa zbiórka na jej leczenie. 

https://www.siepomaga.pl/zuza-tumasz

Fundacja Siepomaga 
89 2490 0005 0000 4530 6240 7892 
IBAN: PL SWIFT: ALBPPLPW

Tytułem: 18755 Zuzanna Tumasz darowizna

 

 

 

 

Mała Ania na krawędzi życia i śmierci....
Autor: haniacieslak
16 czerwca 2019, 21:50

 

 

Kiedy wygrywasz bitwę, czujesz radość i satysfakcję. Jednak dopiero po wygranej wojnie, możesz spać spokojnie. Ania już jedną walkę stoczyła - z chorobą nowotworową. Za wcześnie, by mówić o wygranej, ale na pewno etap bitwy mamy za sobą. Ania żyje. Niestety skutki, jakie pociągnęła za sobą operacja usunięcia guza mózgu, są katastrofalne. Od trzech lat toczymy nierówną walkę z lekooporną padaczką. Dodatkowo Ania jest dzieckiem niedowidzącym, Ania nie mówi i nie je samodzielnie. Nasza córeczka wymaga codziennej rehabilitacji. Choć Iskierka robi postępy, to niestety ataki epilepsji oraz obszerne zmiany niedokrwienne w mózgu, powodują, że nie tylko Anulka cierpi każdego dnia, ale również Jej dalszy rozwój jest mocno utrudniony. Od czasu operacji minęły ponad trzy lata. I codziennie, każdego dnia, bez przerwy staramy się poprawić jakość życia Ani. I choć nie jest łatwo, są chwilę zwątpienia i łzy, to mimo wszystko nie poddajemy się. I nigdy nie poddamy. Szukając pomocy na całym świecie, otworzyły się dla nas kolejne drzwi. Drzwi do samodzielności Ani. Azja. Tajlandia. Bangkok. Przeszczep komórek macierzystych w prywatnej klinice. To ogromna szansa dla Pięknej Damy. To szansa na odbudowę uszkodzonych obszarów w mózgu, to szansa na większą liczbę nowych połączeń nerwowych, to szansa na złagodzenie objawów padaczki. To szansa na lepsze jutro. I chcemy tę szansę wykorzystać! I choć nie jest łatwo prosić o pomoc, to mimo wszystko prosimy: Pomóżcie nam zebrać potrzebną kwotę, by w listopadzie Ania mogła dostać tę szansę na wygranie wojny i by w końcu zapanował spokój w Jej główce. Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, ale także za każde udostępnienie naszej zbiórki. Z całego serca dziękujemy! 

Ania z Rodzicami

 

https://www.siepomaga.pl/ania-piotrowska

 

Fundacja Siepomaga 
89 2490 0005 0000 4530 6240 7892 
IBAN: PL SWIFT: ALBPPLPW
Tytułem:18543 Ania Piotrowska darowizna